Polana do gry w Quidditcha



IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Polana do gry w Quidditcha

Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyPią Wrz 11, 2020 9:41 pm

***
Powrót do góry Go down
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyPią Wrz 11, 2020 9:51 pm

W kilka dni po incydencie z zażytymi eliksirami, Avery poinformował Nathaniela o swoim rychłym wyjeździe do Chin. W związku z tym, a konkretnie z szeroko praktykowaną w tym regionie świata animagią, powrócił temat wysiłków podejmowanych przez lata przez Matthew.

- Jak się uprzesz, to w końcu się nauczysz – przekonywał Moore, ostatecznie namawiając Avery’ego do kolejnego treningu, mimo że ostatni miał miejsce dobrych kilka lat temu. Moore nauczył animagii wszystkie dzieci Matthew… i choć oczywiście miały naturalne predyspozycje do tego typu magii po matce, nie wierzył, że geny Matta nie były zamieszane w to, z jaką łatwością po kolei wszyscy potomkowie mężczyzny uczyli się przemiany w zwierzęta.

Dość dla siebie nietypowo, Nathaniel pojawił się na miejscu kilkanaście minut przed umówioną godziną. Pogoda była idealna do tego typu praktyk – w powietrzu wciąż było czuć przemijające powoli lato, jednak słońce nie prażyło już tak mocno, jak kilka tygodni wcześniej.

Mężczyzna usiadł na trawie po turecku, opierając się plecami o wysoki słupek, na czubku którego znajdowała się jedna z bramek. Przymknął oczy, ciesząc się ciepłem ogarniającym jego zmęczoną twarz. Potrzebował chwili wytchnienia od problemów związanych z Mikiem. Zbliżały się urodziny Ivy, więc nadal liczył, że syn pojawi się na imprezie i pozwoli przyjaciołom przekonać się do powrotu do domu. Ivory była chyba jedyną osobą, która potrafiła mu wyperswadować jego głupie pomysły. Może i tym razem uda jej się załatwić sprawę tak, by nikt, a w szczególności sam Michael, na niej nie ucierpiał?
Powrót do góry Go down
Matthew Avery
Matthew Avery



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptySob Wrz 12, 2020 1:45 pm

Słońce świeciło mu w oczy. Już tęsknił za typowymi angielskimi chmurami. Biała koszulka i i ciemnoszare dresy wprost pokazywały jego umęczony nastrój. Wolałby już spędzić dzień w towarzystwie dementorów niż po raz n-ty ćwiczyć animagię, którą próbował bezskutecznie opanować od prawie trzydziestu lat. To była jego plama na honorze. Jakim cudem on - mistrz eliksirów, mistrz magii umysłu, potężny czarnoksiężnik, Pan Doliny Róż, w którego żyłach płynęła nieskazitelnie czysta od pokoleń krew czarodziejów, elfów i wil, mógł być tak nieumiejętny w jakiejś kwestii. Jego żona i dzieci opanowały tę dziedzinę z łatwością. Podobnież Moore. Jedynie on nieustannie robił z siebie idiotę. Co gorsza, częściowo się przemieniał i potrafił utknąć z komicznymi białymi uszami i puszystym białym ogonem. Kiedyś paradował tak cały miesiąc bezskutecznie próbując odwrócić efekt. Żarty Moore'a wcale mu w tym nie pomagały.

Mimo to Moore nalegał żeby uczył się nadal. Do skutku. Avery uważał, że muzyk po prostu lubił patrzeć jak on frustruje się, męczy i ostatecznie przyznaje się do porażki.

- Albo i nie. Może nie mam animagicznej formy, a magia robi sobie ze mnie żarty - fuknął negatywnie nastawiony Matthew. Jeszcze by brakowało żeby się przemieniał w jakiegoś puchatego kota.
Powrót do góry Go down
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptySob Wrz 12, 2020 5:15 pm

Nie czekał na Matthew długo. Blondyn pojawił się na polanie kilka minut po Moore'rze - nic zresztą dziwnego, magiczne bariery postawione wokół pałacu zapewne poinformowały właściciela o nowym gościu, ledwie przekroczył ich granicę.

- Będzie dobrze - rzucił z cieniem rozbawienia, słysząc, że krokowi Matthew brakuje tradycyjnej dla niego sprężystości. Po samym sposobie chodzenia można było poznać, że jest zirytowany i zrezygnowany.

Moore otworzył intensywnie zielone oczy, mierząc się z chmurnym spojrzeniem Matta i jego obrażonym komentarzem. Muzyk uśmiechnął się szeroko.

- Nawet magia nie śmiałaby - odpowiedział rozbawiony, nachylając się do przodu, tak, by oprzeć łokcie na udach. Poklepał miejsce na trawie koło siebie zachęcającym gestem. - Siadaj i łącz się z naturą. Jak jakaś mrówka ugryzie cię w dupę, przynajmniej poczujesz się jak prawdziwy król lasu - śmiał się, śledząc blondyna wzrokiem.
Powrót do góry Go down
Matthew Avery
Matthew Avery



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptySob Wrz 12, 2020 10:10 pm

- Łącz się z naturą, łącz się z naturą... Co to za brednie? Skąd mam wiedzieć w co się przemienić? Jak ograniczyć swój umysł do prostego instynktu zwierzęcia? - pytał rozgoryczony i sfrustrowany Matthew. Może Moore nie potrzebował upraszczać swojego durnego gryfońskiego mózgu, bo niczym się od tycy zwierząt nie różnił. Wredny kundel. Czemu jemu nie mogło to przyjść tak łatwo. Opadł na trawę bez gracji i położył dłonie na kolanach.

- Tyle razy próbowałem bez skutku. Masz jakiś nowy pomysł? - zapytał niemal retorycznie.
Powrót do góry Go down
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptySob Wrz 12, 2020 10:43 pm

- Przecież widzieliśmy już zarys. Dość duży, mocno futrzasty ssak, biały. Sądząc po ogonie jak szczotka od kibla, wyglądałoby to na lisa, jednak wymiary wydają się bardziej sugerować wilka. A może pies? Gdyby ogon był bardziej wywinięty, mógłby to być samoyed... - dumał, wspominając wysiłki i postępy dotychczas poczynione przez Avery'ego. Widząc postawę przyjaciela, wyciągnął przed siebie nogi i odgiął się do tyłu, sięgając po przyniesioną przez siebie torbę, która zabrzęczała przyjaźnie w odpowiedzi. - Pij i nie pierdol - zaproponował kurtuazyjnie, podając przyjacielowi butelkę Ognistej, z której sam wcześniej pociągnął łyk. Rękę z wyciągniętą w stronę Matthew butelką oparł na zgiętej w kolanie nodze i wystawił twarz na działanie promieni słonecznych.

- Najpierw się wyluzujesz i przestaniesz tak spinać, a potem pomyślimy. Frustrowanie się tylko będzie ci utrudniać przemianę.
Powrót do góry Go down
Matthew Avery
Matthew Avery



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptySob Wrz 12, 2020 11:11 pm

- A zwierzęta się nie frustrują? Mój ogon nie wyglądał jak szczotka. Był zadbany i miękki - żachnął się Avery. Nie zastanawiał się nad tym jaką może przybrać formę, ale był pewien, że nie będzie to pies. Nie lubił psów, podświadomie napawały do obrzydzeniem i irytacją.

Przyjął butelkę Ognistej i wypił kilka łyków palącego płynu o smaku mogącym przypominać detergent do czyszczenia rur. Nigdy nie przepadał za whisky, ale z czasem przywykł, w końcu była tradycyjnym alkoholem brytyjskich czarodziejów. Oddał butelkę Moore'owi i położył się na trawie.
- I to ma zadziałać? - wymamrotał pod nosem, próbując się skupić na elementach przemiany.Myślenie o czymkolwiek innym mogłoby doprowadzić do niechcianego wybuchu.


Ostatnio zmieniony przez Matthew Avery dnia Pią Maj 07, 2021 7:25 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptySob Wrz 12, 2020 11:23 pm

- Tak sobie wmawiaj - uśmiechnął się złośliwie, odstawiając butelkę na ziemię i wyciągając rękę w stronę Matta, żeby poczochrać mu włosy. - No, jak leśne zwierzątko, a nie wypuszczony od fryzjera salonowy piesek - dogryzał, patrząc z zadowoleniem na zmierzwione kosmyki. Avery, nie wiadomo czy uciekając przed ręką Moore'a, czy pokazując swoje ogóle zirytowanie, opadł ciężko na trawę.

- Oczywiście! Alkohol łagodzi wszelkie problemy! - zapewniał pewien swych racji i obrócił się na brzuch. Oparł brodę na rękach. - Zamknij oczy i skup się na otoczeniu. Na zapachu, na dźwiękach lasu, na trawie pod rękami... Nie patrz tak na mnie, tylko się słuchaj. Jak nie pomoże w tym, to może przynajmniej na chwilę przestaniesz myśleć o całej reszcie problemów - tłumaczył, by po chwili pociągnąć zdrowy łyk z butelki.
Powrót do góry Go down
Matthew Avery
Matthew Avery



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 9:01 am

Delikatne miękkie włosy Avery'ego rozburzyły się nieporządnie. Cieszył się, że widzi go teraz jedynie Moore. Nie przepadał za psuciem swojego wizerunku.

Trawa była chłodna, a powiew wiatru lekki, ledwie wyczuwalny. Niestety nic z tego mu nie pomagało. Co to miało wspólnego z jego wewnętrznym zwierzęciem? To wszystko było na zewnątrz. Nie wiedział co niby miałoby to zmienić. Wciągnął nerwowo powietrze do płuc. Magia umysłu była dla niego łatwiejsza. Wiedział czego szuka i czego chce. W rym przypadku nie wybierał formy. Miał się po prostu przemienić w coś nieokreślonego. Skąd miał wiedzieć jakim będzie zwierzęciem, jak ma sobie z tym poradzić.

Wytężył całą swoją wolę i upór. "Chcę być teraz zwierzęciem!", wolał w myślach. Nie pomagało. Ile jeszcze miał tak leżeć, żeby Moore uznał, że po prostu się do tego nie nadaje?
Powrót do góry Go down
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 1:35 pm

Moore parsknął niekontrolowanym śmiechem, widząc skupioną, spiętą twarz przyjaciela.

- Kurwa, Avery, miałeś się rozluźnić, a nie walić miny, jakbyś miał zatwardzenie! - parsknął i palnął lekko ręką w ramię Avery'ego. Na ustach, opartych na gwincie butelki, plątał mu się uśmiech. - Zamiast skupiać się od razu na całej przemianie, lepiej jest podzielić ją na etapy. Zwierzęta mają lepszy słuch i węch niż my... więc skup się na tym, spróbuj wyostrzyć te dwa zmysły. No, opowiadaj, co czujesz. I nie zmyślaj, bo będę wiedział! - strofował blondyna, by na końcu wydać z siebie krótkie szczeknięcie, potwierdzające jego słowa. - I, do jasnej kurwy, nie spinaj się tak! Z twardej gliny dużo się nie ulepi. Twoje ciało nie może walczyć z tą przemianą, bo będzie ją tylko utrudniało.
Powrót do góry Go down
Matthew Avery
Matthew Avery



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 1:45 pm

- Słyszę jak rżysz, jak bzyczy jakieś kurestwo nad trawą, czuję jak jakiś ostry badyl uwiera mnie w ramię, drzewa zaczynają pachnieć jesienią i rozkładem, słońce prześwietla mi na czerwono powieki. Swędzi mnie prawe kolano. Słyszę jak drapiesz się po jajach. Nudzę się - wyburczał butnie Avery i obrócił się na brzuch, zakrywając oczy. - Daj tę Ognistą, zanim wszystko sam wychlejesz i nie pierdol mi tu o rozluźnieniu.

Wyrwał przyjacielowi butelkę i wypił jej sporą część, nie zważając na swoją słabą głowę i ewentualne szkody jakie mogła wyrządzić animagia w połączeniu z alkoholem.
Powrót do góry Go down
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 1:58 pm

- Mało, mało! - prowokował Moore z bezczelnym uśmiechem, podając Matthew napoczętą butelkę. Cieszyło go to popołudnie. Jak za starych, dobrych czasów. Zanim musieli wstawać w nocy do płaczących dzieci i zmieniać pieluchy, zanim Matthew objął przewodnictwo nad Rosenhall, zanim Moore stał się na tyle rozpoznawalny, że powoli zaczynało to być męczące. Zanim zatroskane żony zaczęły suszyć im głowy, że zbyt późno wracają do domu.

- Co jest w lesie? No, Matt, szybciutko, zanim wyleci jakieś parzystokopytne, żeby nas nadziać na swoje poroże... - śmiał się, patrząc jak przyjaciel z irytacją pociąga z butelki. Dobrze. Pijany będzie łatwiejszy. W zmianie formy, co jasne.

Moore zamknął na chwilę oczy, samemu skupiając się na dźwiękach dochodzących z lasu. Oparł kciuki na policzkach a skronie na palcach wskazujących, pozwalając swojej magii swobodnie skumulować się w jednym miejscu. Po kilku chwilach, spomiędzy ciemnych, rozczochranych włosów Nathaniela wychynęły dwa sporej wielkości wilcze uszy, czujnie nasłuchujące otaczających go dźwięków. - Naprawdę, nie radzę próbować od razu po całości. Raz prawie przyprawiłem Ritę o zawał, kiedy moje ciało nagle uznało, że transmutacja samych zębów jest doskonałym pomysłem
Powrót do góry Go down
Matthew Avery
Matthew Avery



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 2:09 pm

- Słyszę jak w lesie rosną drzewa. I grzyby, których się trzeba nażreć żeby to słyszeć. To ty masz psi słuch, nie ja. Żadnych uszu. Przy ostatniej wpadce Ivy porównała mnie do postaci z jakiejś japońskiej bajki. Wstyd. Co te twoje dzieci oglądają... A o parzystokopytne nie muszę się martwić, bo ty już polujesz dostatecznie dobrze, żeby można było zrobić później grilla - skwitował złośliwie Matthew, nie zauważając nawet jak jego ukontentowany, puszysty ogon macha wolno i radośnie. Nie zauważając w ogóle, że jakiś ogon macha wolno i radośnie. Nie zauważając w ogóle jakiegoś ogona.
Powrót do góry Go down
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 2:21 pm

- A ja słyszę ptaki. Co najmniej kilka rodzajów, ale nie jestem specjalnie w stanie ich rozróżnić - powiedział, by po chwili uśmiechnąć się złośliwie. Długi, biały ogon majtał to w jedną, to w drugą stronę za Matthew.

- Avery, uważaj! - syknął, by w ułamku sekundy przemienić się w zwierzę i skoczyć za Avery'ego podobnym kotom ruchem, łapiąc przednimi łapami ogon blondyna. Dopiero wtedy, bardzo ukontentowany ze swojego żartu, przemienił się z powrotem w człowieka, dłonią łapiąc miękkie, długie futro i przeciągając nią po długości ogona. - Bardzo ładnie, Matthew, robisz postępy! - pochwalił, nadal śmiejąc się głośno ze swojego złośliwego występku.
Powrót do góry Go down
Matthew Avery
Matthew Avery



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 2:56 pm

- To sępy. Sępy krążące wokół twojego truchła, jeśli nie przestaniesz ze mnie szydzić - zagroził Matthew, głosem pełnym pobłażliwości.

Okrzyk Moore'a sprawił, że na głowie Avery'ego pojawiły się białe, sterczące uszy, wyprężone do nasłuchiwania. Błysnęły jasne kły i pazury. Wręcz zjeżył się, odskakując gwałtownie do tyłu, a chwycony nagle za ogon, zachwiał się i prawie upadł. Obejrzał się do tyłu, słysząc śmiech i komentarz Moore'a. Dotknął długiego puszystego ogona ze zdziwieniem, a jego ręce niemal natychmiast powędrowały do uszu, które położyły się szybko w wyniku stresu. Czy będzie potrafił wrócić do normalnej formy? Zapewne bardziej się nie przemieni.
Powrót do góry Go down
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 3:13 pm

- Gdyby miały się zjawić, zrobiłyby to już kilkanaście lat temu - odpowiedział wesoło, patrząc na nietypowe uzębienie Matthew. Uśmiechnął się złośliwie. - No proszę, teraz i ty potrzebujesz dentysty. Uważaj, żebyś się nie skaleczył - ostrzegł, siadając z powrotem na ziemi i gestem zaproponował Matthew, by zrobił to samo. - Wyhodowałeś sobie ładne pazury... to co, próbujemy z całą łapą? - zapytał, przywracając swoim uszom normalny wygląd i wyciągając przed siebie dłoń, tak, żeby Matt dobrze ją widział. Po chwili przemienił swoją rękę w muskularną wilczą łapę, od łokcia w dół. Obrócił ją opuszkami do góry.

- Nie jestem przekonany, żebyś miał być wilkiem, ale czymkolwiek jesteś, łapy nie powinny dużo się różnić. Próbuj.
Powrót do góry Go down
Matthew Avery
Matthew Avery



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 4:24 pm

Avery popatrzył na Moore'a jak na idiotę.

- Pewnie. Może jeszcze obie ręce, żeby się przez następny miesiąc nawet nie móc podetrzeć bez magii bezróżdżkowej? - syknął Matthew, przewiercając mężczyznę wzrokiem.

Mimo to próbował usilnie przemienić lewą rękę. Na dłoni pojawiła się biała sierść, a palce zaczęły się powoli skracać, wykształcając szorstkie. Ale miękkie poduszki. Sierść biegła powoli aż do łokcia.
- Dość... To nie jest zbyt komfortowe. Oby to tak nie zostało. Żona mnie do domu nie wpuści - stwierdził zaniepokojony, kiedyś sierść zaczęła sięgać rękawa koszulki w połowie ramienia.
Powrót do góry Go down
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 5:03 pm

- Ech, po tylu latach, chyba nawet taka forma pomocy nie byłaby mi straszna... - westchnął, by następnie rzucić Matthew krótkie spojrzenie, jak gdyby obawiał się, że mężczyzna może chcieć go uderzyć.

- Ok. Nie stresuj się, tylko powoli pozwól magii się cofnąć, skup się, żeby mogła przejść z powrotem od łokcia do palców. Oddychaj - powiedział łagodnie, patrząc na lekko spanikowanego Matta z zachęcającym uśmiechem. - Dobrze ci idzie, tak daleko jeszcze nie zaszliśmy - pochwalił, starając się kontrolować własną przemianę, tak, by możliwie jak najwolniej cofała się, schodząc w dół ręki. Ciemne włosy skracały się, kości wstępowały w siebie, a sama łapa powoli wydłużała się, przybierając kształt ludzkiej dłoni. Widać było po Nathanielu, że kontrolowanie animagii w ten sposób nawet jemu sprawiało trudność.
Powrót do góry Go down
Matthew Avery
Matthew Avery



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 5:12 pm

Avery niepewnie badał palcami przemienioną w łapę dłoń. To było dziwaczne uczucie. Nie był pewien, co o tym myśleć. Próbował zmusić łapę żeby znów stała się ręką, ale bez skutku.
- Moore, to się zacięło. Mówiłem, że tak będzie. Nie wiem jak to cofnąć. To dziwaczne. Nie słucha mnie. Znowu - stwierdził tonem z którego ktoś, kto dobrze go znał, mógłby wyczuć lekką desperację. Pod wpływem stresu jego oczy stały się zupełnie czarne, mimo że w ostatnich dniach już kontrolował przepływ swojej magii na tyle, by nie straszyć ludzi.
Powrót do góry Go down
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 5:22 pm

- Nie siłuj się sam ze sobą. To dlatego się zacinasz. Spinasz się, boisz i ciało opiera się magii. Pozwól jej robić swoje. Jak diabelskim sidłom - uśmiechnął się pod nosem, łapiąc pomiędzy dłonie przemienioną kończynę i przyglądając jej się uważnie. - Wygląda na to, że udało ci się ją ogarnąć. Oprzyj ją na ziemi i przetestuj nowe odczucia, zamiast od razu to cofać. Poza tym... Avery, przecież jestem przy tobie, nie zrobisz sobie nic złego, idioto. Chyba za mało wypiłeś - uśmiechnął się złośliwie, puszczając łapę i podając Avery'emu butelkę z alkoholem. Gdyby Matthew był mniej sztywny, stosował się do mniejszej ilości zasad i nie był tak uparty w kwestii kontrolowania wszystkiego dookoła, zapewne nauka animagii przyszłaby mu dużo szybciej.

- Zamiast cieszyć się postępami, od razu się ich boisz. Wyluzuj - sięgnął dłonią za białe, sterczące uszka i podrapał za jednym z nich blondyna.
Powrót do góry Go down
Matthew Avery
Matthew Avery



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 5:39 pm

- Zdecydowanie nie pozwoliłbym robić diabelskim sidłom tego, co chcą - stwierdził Matthew. Chciał już umieć nadtym zapanować, ale nie potrafił. Przypominało to brodzenie w błocie po pas.

Oparł łapę o podłoże. Dziwne uczucie przebiegło do jego ramienia, a sierść zaczęła wspinać się jeszcze wyżej.
- To mnie nie słucha. Zaraz będę wyglądał jak na malowidłach z egipskich piramid - odpowiedział, podnosząc łapę. Pewnie gdyby stanął na czworaka zgubiłby buty.
Powrót do góry Go down
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 6:14 pm

- Im mocniej będziesz z tym walczył, tym bardziej będziesz się zacinał - ostrzegł, nie cofając ręki z głowy przyjaciela. Zamiast tego kontynuował dość bezczelne drapanie.

- Jesteś Magiem Umysłu, nie powinieneś umieć się uspokoić? Zamknij na chwilę oczy, odetnij się od bodźców i weź kilka głębokich wdechów a potem spróbuj cofnąć przemianę jeszcze raz. Daj sobie czas na próby - instruował, dopiero teraz odsuwając się kawałek od Matthew. Widząc, że mężczyzna jednak nie skorzysta z jego zaproszenia do wzięcia kolejnych kilku łyków alkoholu, samemu objął wargami gwint butelki i upił kilka sporych łyków. Podparł się wygodnie z tyłu ręką. - Wyobraź sobie, jak cofasz przemianę i nakieruj magię w tym kierunku.
Powrót do góry Go down
Matthew Avery
Matthew Avery



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 6:28 pm

Avery patrzył bezradnie na Moore'a dostrzegając butelkę dopiero, gdy ten odsunął ją od niego.
- Jednak się jeszcze napiję - mruknął i wyciągnął rękę po trunek. Nerwowo machał ogonem i strzygł uszami. Pił więcej i więcej, a włosy opadły mu po chwili na twarz. Blade policzki pokrył lekki rumieniec. Oparł się znów o ziemię, a przemiana na chwilę się zatrzymała. Jego wzrok nieco zmętniał i wrócił do normalności.
Powrót do góry Go down
Nathaniel Moore
Nathaniel Moore



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 6:36 pm

- No, zuch chłopak - skomentował, podając Matthew butelkę i obserwując, jak mężczyzna przez dłuższy czas nie odrywa od niej ust. Być może to pomoże mu wyjąć kij z dupy.

- Pamiętaj, że to nie jest żadna klątwa, a jedynie twoja magia. Nie zrobi ci krzywdy, jeżeli nie będziesz z nią walczył. Nie traktuj tego, jakby atakowało cię z zewnątrz - upomniał go, złośliwie zahaczając ręką o biały, puszysty ogon. - Zacznij od ręki, bo tę przynajmniej widzisz, i spróbuj jeszcze raz. Bez siłowania się, z nikim nie walczysz.

Usłużnie odebrał od blondyna butelkę i postawił ją na ziemi, podtrzymując ją ręką, żeby się nie przewróciła.
Powrót do góry Go down
Matthew Avery
Matthew Avery



Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha EmptyNie Wrz 13, 2020 7:28 pm

Nieco kręciło mu się w głowie. Jeszcze raz złapał prawą ręką za łapę, myśląc "a teraz bądź normalna". Niestety efekt był wprost przeciwny, jego prawa ręka, zupełnie jakby zarażona zaczęła pokrywać się sierścią i zamieniać w łapę.
- Mówiłem: bądź normalna, a nie włochata i zaraźliwa! - jęknął niewyraźnie, obracając podwinięte łapy i podnosząc je do twarzy, by je bliżej obejrzeć.
- Widzisz, przez Ciebie nawet nie mogę się napić - burknął z pijackim żalem do Moore'a, jakby to był obecnie najwiekszy problem świata wynikający z braku chwytnych dłoni. - I przestań macać mnie po ogonie, zboczeńcu.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Polana do gry w Quidditcha Empty
PisanieTemat: Re: Polana do gry w Quidditcha   Polana do gry w Quidditcha Empty

Powrót do góry Go down
 
Polana do gry w Quidditcha
Powrót do góry 
Strona 1 z 4Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» Polana
»  Markowy Sprzęt do Quidditcha
» Brytyjska Liga Quidditcha

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Lumos ::  :: Rezydencje rodowe :: Pałac Averych-
Skocz do: